Tu powinien być opis obrazka

Przyznaję, nie jestem codziennie w przedszkolu (zajęcia logopedyczne odbywają się raz w tygodniu). Zdarza się, że zapomnę, jaki numer ma utwór, którego mamy wysłuchać lub nauczyć się. Często wymyślam zadania dla przedszkolaków, które w innym przedszkolu prawdopodobnie byłyby uznane za „za trudne”. Przyznaję również, że każde dziecko z Domku Jeżozwierza  potrafi wykonać najtrudniejsze zadanie i przy okazji świetnie się bawić! Uchylę rąbka tajemnicy, co się dzieje na naszych zajęciach logopedycznych.

Diagnozy logopedyczne

Każdy rok szkolny rozpoczynamy diagnozami logopedycznymi - badaniem rozumienia mowy, artykulacji oraz sprawności narządów artykulacyjnych. Dzieci mają dużo radości, gdy mogą wskazać palcem odpowiedzi na zadane pytanie, wykonać kilka prostych poleceń, opowiedzieć mi, co widzą na obrazkach i kilka zdań o sobie, wakacjach, zabawkach a także gdy robimy zabawne miny. Po odbyciu takiego spotkania z każdym dzieckiem opracowuję dla Państwa opis ewentualnych zaburzeń a także przykładowych ćwiczeń, które radziłabym wykonywać jako wstęp do terapii logopedycznej. One jej nie zastąpią, ale ułatwią dziecku uczestnictwo w spotkaniach z logopedą. W nadchodzącym miesiącu wrześniu planujemy przygotować propozycję również dla dzieci i młodzieży z całej Bydgoszczy, aby mogli w takim badaniu uczestniczyć - Przesiewówki logopedyczne za złotówkę w Domku Jeżozwierza!

A co robimy w kolejnych miesiącach? Nie wiem, czy jeden wpis na blogu wystarczy na tę listę! Zacznijmy jednak od podstaw. Każde z dzieci, nawet to najmłodsze, uczy się zasad prawidłowego oddychania. To jest dla nas najważniejsze. Później pracujemy nad oddechem w różny sposób - uaktywniamy mięsień przepony, wydłużamy fazę wydechową, wzmacniamy siłę wydechu. A wszystko to w świetnych nastrojach.

Ćwiczenia logopedyczne

Ćwiczenia narządów artykulacyjnych najczęściej przemycane są w zabawnych historyjkach. Tak, aby dzieci chętnie uczestniczyły w aktywności. Niestety, nie mogą sobie przypisać całej zasługi za to, że przedszkolaki mają wspaniale wyćwiczone mięśnie i wykonują w przykładny sposób te zadania. Pojedyncze ćwiczenia zostały bowiem wprowadzone do codziennego planu zajęć i są niesamowicie prowadzone przez Panie Nauczycielki (proszę zapytać dziecko o porządki czarownicy)!

Dwa poprzednie punkty, czyli oddychanie i ćwiczenia narządów artykulacyjnych, zaliczają się do szeroko pojętej profilaktyki logopedycznej, do której można również włączyć wszelką aktywność, która wspiera prawidłowy rozwój mowy. Staram się, aby te zajęcia nie skupiały się tylko na poprawnej artykulacji. Dlatego jednego tygodnia, np. wzbogacamy słownik - poznajemy, nazwy kwiatów rozwiązując rebusy, a następnego - poświęcamy się motoryce małej - wydzieramy z krepy fragmenty zabawnych min logopedycznych. A to i tak nie koniec opisu naszych wspólnie spędzanych chwil!

Muzyka i Śpiew

Na każdym spotkaniu, obowiązkowo, towarzyszy nam muzyka i donośny śpiew! Poznajemy nowe piosenki, ale również uczymy się wierszy. W czasie uroczystości, jaką jest Dzień Rodziców, mieli Państwo okazję zobaczyć występ dzieciaków - „Dwa kaczorki” - recytowane i ilustrowane gestem z Programu Językowego Makaton. To kolejny element zajęć logopedycznych - staramy się ułatwić komunikację między wszystkimi przedszkolakami - również tymi, które jeszcze nie zaczęły mówić lub mają opóźniony rozwój mowy. Wiersze to nie jedyny nasz kontakt z literaturą - wspólnie czytamy i poznajemy najwspanialszą literaturę dziecięcą (najwięcej radość sprawia nam „Książka bez obrazków” B. J. Novaka)!

Na koniec wspomnę, że chęć nauki i poznawania przez dzieci jest ogromna. Staram się podołać temu wyzwaniu i muszę przyznać, że nie spodziewałam się, aby kilkulatkowie z takim zaangażowaniem uczyli się nazw narządów, które biorą udział w procesie mowy. Potrafili bez żadnego problemu zlokalizować podniebienie, język, usta, zęby, nos, płuca! Chcieliśmy wiedzieć więcej, dlatego następnie zajęliśmy się… logopedią po angielsku! Nauczyliśmy się uspokajać, gdyby się zdarzyło, że coś nas zdenerwuje lub zestresuje, w kilka chwil!

Co dalej...

Już nie mogę się doczekać, co przyniesie następny rok! Jakie wyzwania, jakie pytania i jakie odpowiedzi. Czy skupimy się na Makatonie? Czy nauczymy się więcej zwrotów po angielsku? A może zajmiemy się czymś zupełnie innym? Będziemy się starać rozwiązywać każdy problem, aby nasza ciekawość została zaspokojona, ale też, żeby pojawiły się kolejne pytania i żebyśmy mogli cieszyć się zdobytą wiedzą przez długi czas!